Brand protection – trendy i wyzwania

Część II art Agnieszki zamieszczonego w prasie branżowej A&S

Materiał dotyczący działań z zakresu ochrony marki i walki z podróbkami opublikowany w poprzednim wydaniu A&S był wprowadzeniem do cyklu artykułów o tej tematyce. Ukazał on Państwu skalę i różnorodność problemu oraz uświadomił, że kupowanie podrobionych towarów jest groźne nie tylko dla wizerunku i finansów firmy, lecz stanowi również realne zagrożenie dla życia i zdrowia klientów. W poniższym opracowaniu omówię nowe trendy pojawiające się w procederze fałszerstwa oraz opisać wyzwania z jakim security managerzy mogą się mierzyć.

Metody podrabiania

                                           

Firmy borykające się z problemami podrabiania swoich produktów mogą spotkać się z ogromną pomysłowością osób stojących po drugiej stronie barykady.  Wykorzystują oni m.in. takie metody jak:

• Oryginalny towar w podrobionym opakowaniu – zdarzają się przypadki oryginalnego towaru umieszczanego w podrabianych opakowaniach. Takie działania mogą wskazywać na to, że ktoś dysponuje dostępem do legalnego źródła produktu i nielegalnie go wynosi z miejsca produkcji. Być może są to produkty które z jakiegoś powodu (np. małej wady fabrycznej lub błędu w wykonaniu) zostały  przeznaczone do zniszczenia lub w przypadku żywności czy leków, zostały zanieczyszczone lub termin ich ważności minął. Wtedy preparowane są opakowania do złudzenia przypominające oryginały mające na celu wykazanie, że towar jest w 100% wartościowy.

• Oryginalne opakowanie z podróbką w środku – zdarzają się przypadki odwrotne do wyżej opisanego, oryginalne opakowanie  z podróbką w środku. Może to wskazywać na fakt, że ktoś ma dostęp do oficjalnego procesu pakowania lub już gotowych opakowań. Wynosi je w dużych ilościach, po czym umieszcza w nich podrobiony towar / spreparowane przedmioty lub niepełnowartościowe produkty.

• Podrobione opakowanie i podrobiony towar – najczęściej spotykanym przykładem fałszowanych towarów jest podrobione opakowanie oraz podrobiony towar w środku. Często wskazuje to na fakt, że ktoś dysponuje linią produkcyjną i prowadzi zorganizowaną nielegalną działalność na większą skalę.

• Wykorzystanie prawdziwej dokumentacji  - znane są przypadki przedstawiania prawdziwej dokumentacji  oryginalnych partii produktów, które po dostaniu się w niepowołane ręce są wykorzystywane do uwierzytelniania podrobionych towarów. Mogą to być dokumenty oryginalnych towarów, które już trafiły do obrotu, a jeden taki dokument jest wykorzystywany do uwierzytelnienia kilku lub nawet kilkunastu nielegalnych partii podróbek.

Czasem elementy które dla zwykłego konsumenta są oczywistym wyznacznikiem oryginalności i jakości produktu są starannie wykonanym falsyfikatem lub produktem prawdziwym, lecz o nie pełnej wartości, który nigdy nie miał trafić na rynek.

Kanały i drogi dystrybucji

Chiny wielką fabryką podróbek

Podrabiane produkty mogą pochodzić z każdego miejsca na świecie. Chyba jednak nikogo nie zdziwi fakt, iż to Chiny plasują się na pierwszym miejscu, jako największy rynek produkcyjny podrobionych przedmiotów. Ku rozpaczy brand protection managerów Chińczycy opanowali sztukę kopiowania do perfekcji. Teoretycznie prawo własności intelektualnej w Chinach odpowiada światowym standardowym. W praktyce jednak nie jest odpowiednie egzekwowane.

Transport morski i lądowy przoduje

Podrobione towary są transportowane najczęściej drogą morską oraz lądową. Kontenerowce są w stanie przewieźć ogromne ilości materiału, a nie rzadko kontrola, z uwagi na ilość i sposób załadunku nie jest aż tak dokładna. Transport lądowy jest równie często wykorzystywany przez autorów podróbek. Nie zawsze jest łatwy biorąc pod uwagę odległości i z pewnością nie tak szybki jak drogą lotniczą, lecz z pewnością należy do najtańszych. Podróbki rozlewają się po starym kontynencie poprzez Europejskie porty morskie, często w krajach wschodnich takich jak Bułgaria, Rumunia czy Ukraina oraz za pomocą sieci dróg transportowane w tirach. Warto również wspomnieć, że coraz częstszym sposobem wykorzystywanym do rozprowadzania podrobionych towarów są przesyłki pocztowe  cieszące się coraz większą popularnością z uwagi na rosnącą ilość zakupów realizowanych przez internet.

 Handel równoległy

Na całym świecie nielegalne działania związane z rozprowadzaniem leków, ich podrabianiem i handlem internetowym, bez skrupułów można nazwać zorganizowaną przestępczością. Zyski z takiej działalności nie jednokrotnie przekraczają te np. z handlu narkotykami. Jest to tak dochodowy biznes, że zajmują się nim świetnie funkcjonujące i zorganizowane mafie farmaceutyczne, w których działania nie rzadko zaangażowani są wysoko postawieni urzędnicy państwowi.

Import równoległy leków jest to legalna forma obrotu towarami farmaceutycznymi na terenie Europejskiego Obszaru Gospodarczego (EOG) polegająca na zakupie oryginalnych towarów wyłącznie w uprawnionych hurtowaniach farmaceutycznych w kraju gdzie są one tańsze i sprzedaży w  kraju gdzie  ich cena jest wyższa. Z założenia lek ten ma taki sam skład i działanie jak jego pierwotny odpowiednik, lub jest lekiem tego samego producenta przeznaczonym na inny rynek. Różnicę jednak stanowi opakowanie co niestety otwiera drzwi pomysłowym przestępcom.

Pałający się tym procederem często produkują podrabiane leki i sprzedają je w innym opakowaniu, twierdząc, iż jest to oryginały lek lecz pochodzący z importu równoległego.

Polska również krajem produkcyjnym

Warto mieć świadomość, że Polska nie jest jedynie krajem tranzytowym dla podróbek. Jesteśmy rynkiem zarówno nabywczym jak i produkcyjnym. Potwierdzają to liczne informacje w mediach o zamykanych przez organy ścigania nielegalnych liniach produkcyjnych znanych marek kosmetyków, leków czy alkoholu.

Niestety „podróbkowi przestępcy” zawsze będą krok przed security managerami, wymyślając coraz to nowsze, najdziwniejsze i niewyobrażalne czasem sposoby zarobienia pieniędzy. Ważne jednak, by być konsekwentnym w działaniu. W walce z podrabianymi towarami liczą się działania prewencyjne i odpowiednio przygotowany i prowadzony program ochrony marki.